Ten wpis będzie nieco bardziej osobisty, a zarazem dużo mniej techniczny, niż pozostałe. Otóż kiedy założyłem Kaktus.studio poczułem, że wreszcie robię to, co kocham i to jest szczera prawda. Każdy dzień spędzony na filmowaniu i fotografowaniu przynosił mi niesamowitą frajdę, każde warsztaty nową wiedzę, a każdy zakończony projekt doświadczenie. Dziś mogę śmiało stwierdzić, że potrafię obchodzić się ze światłem stałym i błyskowym, zarówno w studio, jak i w plenerze, pracowałem z modelkami, modelami, jak i dziećmi podczas szkolnych sesji. Znam techniki postprodukcji takie jak frequency separation, dodge and burn i wiele innych, które stosowałem przy swoich pracach. Do pewnego momentu wydawało mi się, że mogę się dalej rozwijać zarówno jako fotograf, jak i twórca filmowy. Ale w końcu doszedłem do wniosku, że aby wznieść się na kolejny, wyższy poziom, trzeba się na czymś skupić. I tu wybór dla mnie był prosty, ponieważ w głębi serca zawsze dużo bardziej ciągnęło mnie jednak do świata filmu. On wzbudzał moją fascynację już od dziecka, chyba poprzez szersze pole manewru w kwestii środków wyrazu, choćby takich jak ruch i dźwięk.

ROLA FOTOGRAFII W FILMIE

Nie mniej jednak czuję, że zawdzięczam fotografii bardzo wiele, zwłaszcza jako operator. Myślenie “fotograficzne” pozwalające komponować kadry tak, a nie inaczej to wielki atut. Liczne warsztaty, zwłaszcza u Piotra Wernera, nauczyły mnie również myślenia o świetle, o kolorach i świadomego używania tych walorów. Tak zwany DP, czyli Director of Photography jest na planie drugim człowiekiem zaraz po reżyserze, a Oskary wręczane za zdjęcia należą do tych najbardziej prestiżowych. O roli fotografii w filmie niech świadczą ostatnie tytuły, takie jak “Diuna”, “Tragedia Makbeta” czy “West Side Story”, a nazwiska takich osób jak Roger Deakins czy Janusz Kamiński żadnemu fanowi kina nie powinny być obce.

PIOTR WERNER PHOTOGRAPHY

Już wspominałem Piotra, który od początku był dla mnie mentorem fotograficznym, a obecnie przyjacielem i osobą, z którą łączą mnie wspólne projekty. Piotr jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród a przede wszystkim autorem fascynujących zdjęć, więc zachęcam do odwiedzenia jego strony www.piotrwerner.pl i oczywiście skorzystania z usług.

MOJE FOTOGRAFIE

A poniżej kilkanaście z moich fotografii.